poniedziałek, 18 października 2010

Mówiący słownik angielskiego online



Od wielu miesięcy z dużą przyjemnością korzystam z mówiącego słownika angielskiego online - diki. Zachęcam Was do poznania jego możliwości i wykorzystywania w nauce i pracy. Poniżej zamieszczam informacje prasowe:

Powstał Diki.pl - Rynek Książki


Czy „brush” znaczy szczotka, lisia kita czy zarośla? Zdarzyło ci się, że wiele razy tłumaczysz to samo słowo? Myślisz wówczas, że to twój brak talentu do języków. Nie, języka ojczystego nauczyłeś się przecież z łatwością. To wina tradycyjnych metod nauki. Mały brytyjczyk widzi szczotkę, a mama mówi „brush”. Innego dnia zbiera chrust, a mama również nazywa go brush. Taki sam naturalny proces nauki zastosowano w nowym internetowym słowniku Diki.pl. Dajemy słowo, że masz talent do języków.
Diki powstał, aby uczyć języka angielskiego, a nie tylko tłumaczyć słówka. Co to znaczy, że uczy? Wystarczy sprawdzić pod adresem www.diki.pl tłumaczenie słówka „brush”, aby zobaczyć, jak powinien wyglądać nowoczesny słownik. Po wczytaniu hasła odtwarza się automatycznie jego nagranie wykonane przez brytyjskiego lektora. W górnej części znajdują się zdjęcia, na których zaprezentowano różne znaczenia słowa „brush” - od szczotki, poprzez chrust, zarośla, pędzel, szczotkowanie, aż do lisiej kity. Jeden rzut oka daje szeroki obraz znaczeniowy tego słowa, ale co ważniejsze powoduje skojarzenie wszystkiego co szczeciniaste ze słówkiem „brush”. Po najechaniu myszką zdjęcia podświetla się tłumaczenie słówka, które jest na nim zilustrowane. Kliknięcie miniaturki umożliwia powiększenie ilustracji. Chwila zabawy ze zdjęciami i użytkownik trwale zapamiętuje słówko. W jego głowie buduje się sieć skojarzeń pomiędzy różnymi wrażeniami zmysłowymi - tak jak podczas nauki języka ojczystego.
O skutecznym zapamiętywaniu stanowi nie tylko poprawne kodowanie informacji, ale również powtarzanie. Dlatego Diki zintegrowano z systemem powtórek w serwisie eTutor.pl. Każde słówko lub zdanie można dodać do systemu, który inteligentnie przewiduje, jak długo będziemy pamiętać poszczególne słówka i przypomina je w odpowiednim momencie. Regularne wykonywanie powtórek pozwala trwale zapamiętać nawet 90 proc. nauczonego materiału.
Diki ma minimalistyczną budowę sprawiającą, że strony słownika bardzo szybko się wczytują. W odnalezieniu poszukiwanego znaczenia pomaga mechanizm autouzupełniania wprowadzanych zapytań, a także lista powiązanych idiomów i zwrotów wyświetlana obok haseł. W przypadku wykrycia literówki we wprowadzonym zapytaniu, Diki zasugeruje użytkownikowi poprawną pisownię. Dzięki integracji z usługą Google Translate, słownik pomaga również w tłumaczeniu całych zdań.
Innowacyjność Dikiego została już dostrzeżona przez internautów. Słownik w krótkim czasie zdobył 120 tysięcy stałych użytkowników, generujących 3 miliony odsłon miesięcznie. Słownik można łatwo zintegrować z popularnymi przeglądarkami internetowymi, takimi jak Internet Explorer, Mozilla Firefox, Google Chrome czy Opera. Przygotowano też specjalną wersję strony dla użytkowników łączących się z urządzeń mobilnych.
Michał Lach, przedsiębiorca roku 2009 według Ernst & Young, założyciel spółki e-marketingowej K2 Internet, a wreszcie inwestor i współtwórca Diki, mówi o słowniku: „Naszą misją jest przekształcać zalety internetu dla łatwego i szybkiego uczenia się języków przez Polaków, zarówno w internetowej szkole językowej eTutor, jak i w słowniku Diki. Chcemy, aby użytkownik otrzymał tłumaczenie w postaci multimedialnej, wielokontekstowej i w sposób zbliżony do naturalnych procesów poznawczych. Dzięki temu proces zapamiętywania jest dużo efektywniejszy. Dotychczasowe słowniki online wykorzystują jedynie małą część zalet internetu. Ograniczają się do odpytywania bazy danych, zawierającej tłumaczenia z tradycyjnego słownika. A gdzie multimedialność i interaktywność internetu? Gdzie personalizacja? Dlaczego nie wykorzystuje się braku ograniczenia objętości słownika internetowego? Dlaczego nowoczesne technologie nie pomagają zapamiętywać, nie podpowiadają, nie ułatwiają nawigacji? Diki to przełom wśród polskojęzycznych słowników internetowych”.

O słowniku angielskiego Diki.pl

Dlaczego Diki.pl?

Pierwszy multimedialny słownik angielskiego online
Słownik Diki.pl automatycznie odtwarza wymowę wyszukiwanych słówek i fraz, nagraną przez profesjonalnych brytyjskich lektorów.
Słowa pokazane w kontekście

W słowniku angielskiego Diki.pl dostępnych jest ponad 14993 przykładów użycia słówek z nagraniami wymowy i tłumaczeniami.
Obrazki
Jesteś wzrokowcem? Skutecznie zapamiętuj słówka dzięki ponad 14910 kolorowym zdjęciom.
Przejrzysty układ haseł

Znaczenia ułożone są według części mowy i częstotliwości ich występowania. Łatwo znajdziesz dokładnie to znaczenie, które jest ci w danym momencie potrzebne.
Regularnie uzupełniana baza
Nie znalazłeś słówka, którego szukasz? Stale monitorujemy zapytania użytkowników i uzupełniamy brakujące hasła. Możesz też zgłosić własne tłumaczenia.


Przydatne funkcje

Integracja z systemem nauki eTutor.pl
Jeśli masz konto w serwisie do nauki angielskiego eTutor.pl, możesz jednym kliknięciem dodawać słówka przeglądane w Diki.pl do powtórek.
Autouzupełnianie
Wystarczy wpisać w polu wyszukiwania kilka pierwszych liter interesującego Cię wyrazu, a słownik Diki.pl automatycznie zaproponuje możliwe dokończenia hasła.
Sugestie pisowni
Jeśli pomylisz się podczas wpisywania hasła, słownik angielskiego Diki.pl automatycznie zaproponuje Ci poprawną pisownię.
Ostatnio przeglądane hasła
Chcesz wrócić do hasła, które ostatnio przeglądałeś? Na stronie głównej słownika znajdziesz historię 7 ostatnich haseł.
Tłumaczenie pełnych zdań
Ze słownikiem zintegrowana jest usługa Google Translate. Jeśli wpiszesz do pola wyszukiwania dłuższe zdanie, zostanie ono automatycznie przetłumaczone.
Łatwa nawigacja między hasłami

Kliknij dwukrotnie dowolne słowo na stronie, aby sprawdzić jego tłumaczenie.
Wersja mobilna
Ze słownika Diki.pl możesz korzystać także w swoim telefonie komórkowym - po prostu przejdź pod adres www.diki.pl w przeglądarce mobilnej.


Statystyki słownika

* Liczba haseł: 108 204
* Liczba zdań: 14 993
* Liczba obrazków: 14 910


Wyróżnienia
Dziennik Internautów: "Człowiek zapamiętuje więcej, gdy widzi obrazki, niż czyta o nich. Tym sposobem internetowy słownik Diki chce zrewolucjonizować tłumacze i słowniki angielskiego w sieci."
Dziennik Internautów, 12.09.2010


13 komentarzy:

  1. Na pewno fajna jest to zabawka do nauki języka. Jednak zapisując się na kurs do https://lincoln.edu.pl/warszawa/centrum zdecydowanie lepiej możemy nauczyć się angielskiego.

    OdpowiedzUsuń
  2. Akurat z takim czymś jeszcze nie miałam do czynienia, ale może jak uda mi się na taki słownik natrafić to przetestuję go. Jak dla mnie bardzo fajnie sprawdza się repetytorium https://www.jezykiobce.pl/angielski/655-angielski-repetytorium-leksykalno-tematyczne-poziom-a2-b1-ksiazka-audio-cd-9788361828181.html gdzie na pewno każdy zainteresowany znajdzie coś dla siebie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Muszę się przyznać, że nigdy nawet nie słyszałem o takim urządzeniu ale ja jestem zwolennikiem wszystkich dobrych pomocy naukowych do nauki języka angielskiego. Teraz także moje dzieci w szkołach językowych https://earlystage.pl/pl/nasze-szkoly/zachodniopomorskie zaczęły się uczyć tego języka i jak widzę to im się to podoba.

    OdpowiedzUsuń
  4. Jeszcze nigdy nie miałem okazji korzystać z takiego rozwiązania, ale faktycznie może być ciekawe. Ja teraz chcę, aby moje dzieci zaczęły się uczyć angielskiego. Jak już czytałem na stronie https://mamanawypasie.pl/2020/07/nauka-jezyka-angielskiego.html to na pewno warto jest je wspierać przy nauce angielskiego.

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo ciekawie to zostało opisane. Będę tu zaglądać.

    OdpowiedzUsuń
  6. Naprawdę bardzo fajnie napisano. Jestem pod wrażeniem.

    OdpowiedzUsuń
  7. Jakby nie było to takie narzędzia są bardzo przydatne i muszę przyznać, że ja również ich chętnie używam. Teraz chcę aby już dzieciaki zaczęły się uczyć języka angielskiego. Jak czytałam na stronie https://kreatywnadzungla.pl/2020/11/jak-zaczac-uczyc-dziecko-jezyka-angielskiego.html to faktycznie jest to możliwe.

    OdpowiedzUsuń
  8. 51 years old Environmental Specialist Sigismond Linnock, hailing from Chatsworth enjoys watching movies like Joe Strummer: The Future Is Unwritten and Genealogy. Took a trip to Yin Xu and drives a Ferrari 250 SWB Berlinetta Competizione. kliknij po wiecej

    OdpowiedzUsuń
  9. 57 yr old Software Engineer I Ferdinande Chewter, hailing from Madoc enjoys watching movies like "See Here, Private Hargrove" and Rowing. Took a trip to Palmeral of Elche and drives a Ferrari 250 SWB California Spider. Bonusy

    OdpowiedzUsuń
  10. A według mnie warto skorzystać z usług Tłumaczenia Warszawa. Świetnie poradzili sobie z moim zleceniem.

    OdpowiedzUsuń
  11. Zdobycie języka obcego bezsprzecznie korzystnie wpływa na przyszłość zawodową. Dodatkowo, może warto zastanowić się nad zbadaniem kilku świetnych kursów i wybrać fascynującą ścieżkę przyszłości, taką jak budownictwo https://wseiz.pl/uczelnia/wydzial-architektury/budownictwo-i-stopnia/ . Rynek pracy zawsze poszukuje ekspertów w tej dziedzinie.

    OdpowiedzUsuń
  12. Fajnie, że są takie opcje obecnie nauka angielskiego jest znacznie prostsza niż kiedyś

    OdpowiedzUsuń
  13. Polecam Wam sprawdzić stronę https://angielskigrzegorzkolodziej.pl/tlumaczenia-medyczne/ , na której znajdziecie ofertę nowoczesnego i profesjonalnego biura tłumaczeń specjalistycznych polsko-angielskich Grzegorz Kołodziej. Wielokrotnie korzystałem z ich usług i nigdy nie było najmniejszego problemu.

    OdpowiedzUsuń